Rezonatory akustyczne

Można mieć fajne kable zasilające, bezpieczniki „for audio”, podstawki pod kable głośnikowe, elektroniczne cuda poprawiające elektryczność jaką zasilany jest nasz zestaw audio.

Można też postawić sobie w pokoju rezonatory akustyczne. Magia jak w Hogwarcie.

vibratron
art01-demo
acsys_platinum

Takie śmieszne pionki od warcabów są rezonatorami. Tak, tak! To poważna sprawa! Jak donosi producent…

Rezonatory są aktywowane przez fale dźwiękowe w pokoju i produkują wydźwięk – subtelny podtekst, który można również zdefiniować jako kolor dźwięku. Ta kolorystyka jest często utracona podczas procesu nagrywania, a kiedy zostaje przez rezonator dodana, zawsze poprawia, a nigdy nie pogarsza, doznań dźwiękowych.

Tak czarować to nie umie nawet Harry Potter. Za zaklęcie jeszcze nie zostało do końca wypowiedziane…

Każdy pokój odsłuchowy wyposażony w rezonatory, które wpływając na muzykę z własnymi szczególnymi charakterystykami audio, i z tego punktu widzenia można powiedzieć, że rezonatory poprzez system akustyczny są w stanie zmodyfikować właściwości akustyczne pomieszczenia odsłuchowego. W bardzo wyrafinowany sposób, oczywiście.

Avada Kedavra.

Te cudeńka kosztować mogą nawet ponad 1600 brytyjskich funtów. Za sztukę. Producent wspomina jeszcze, że aby w odpowiedni sposób dostroić za pomocą owych rezonatorów charakterystykę naszego pokoju – często potrzeba kilku takich „urządzeń”, które to mają własne rezonanse i należy doświadczalnie ustawiać je w różnych miejscach.
Dwóch opanowanych, rosłych dżentelmenów trzymających biały kaftan – gratis w zestawie.

Powiem szczerze, że gdybym miał wydać ponad 8 tysięcy złotych za jeden dziwny pionek do szachów… Nie. Może lepiej nie wchodźmy w ten temat 😉

Reduktor szumu masy – kwantowy, ma się rozumieć

Kolejne cudaczne aparatum, pomysłu rodem doktora Wiktora Frankensteina. Kwantowy, więc po tuningu. O tym, że kosztuje górę złota dodawać chyba nie trzeba.

reduktor_szumu_masy_01
reduktor_szumu_masy_02
reduktor_szumu_masy_03

Podłącz ustrój do sieci energetycznej, a każdy aktywny element zestawu audio do odpowiedniego gniazda. Jakiekolwiek fluktuacje masy zasilania zostaną natychmiast kwantowo zredukowane a muzyka z Twojego zestawu zyska niebotycznie. To urządzenie z wysoką precyzją generuje referencyjne napięcie potencjału masy. Ogień, koło, a teraz to – kolejny kamień milowy w historii rozwoju człowieka. Jak można było przez dziesiątki lat słuchać muzyki bez tego wynalazku – nie mam pojęcia.

Sława i chwała.

Kwantowy rezonator szumów

Po raz pierwszy prezentowany jest projekt obwodu, który kombinację rezonansu i zniekształceń przekształca w światło!

Nadajemy program specjalny, prosimy nie regulować odbiorników.

kwantowy_reduktor_szumu_01
kwantowy_reduktor_szumu_02

Jak to działa? Producent już spieszy z wyjaśnieniem.

Wewnętrzne moduły kwantowe są połączone z ośmioma kanałami rezonującymi i rdzeniem procesora. Następnie wewnętrzna inżynieria wykrywa typ fali wylotowej zasilania przez wewnętrzną szynę IC i generuje natychmiast fazową synchroniczną kompensację zniekształceń, która ma za zadanie poprawę fali zasilającej poprzez precyzyjnie dobrany rezonans i zmniejsza zniekształcenia fazowe.

…skoro już wszyscy wiemy, na jakim poziomie abstrakcji jesteśmy, pora brnąć w bagno dalej…

Opierając się na zniekształceniach i przepięciach, zaprojektowano układy przetwarzania energii, które różnicę zniekształceń powyżej 1kHz zamieniają w światło!

Czyli im większy śmietnik w energetycznej sieci, tym wdzięczniej będą sobie świecące diody wewnątrz obudowy pląsać. Koszt zapewne porównywalny do zakupu średniej klasy używanego auta. No ale poprawa jakości dźwięku jaką usłyszymy jest tego warta.

Naturalnie wszystko w tym urządzeniu jest kwantowe. Szkoda tylko, że producent wyposażył je w zwykły kabel zasilający. Niedopatrzenie karygodne!

Dyfuzor kwantowy – abstrakcja do sześcianu

Broń Boże słuchać muzyki w pokoju, w którym nie ma tego eleganckiego pudełka, nieco przypominającego router.

dyfuzor_kwantowy

Jak to działa? 100 lat bym myślał, a bym czegoś w połowie odjechanego nie wymyślił!

Otóż…..

W dziedzinie mechaniki kwantowej, elektrodynamiki kwantowej opisywane są wzajemne oddziaływania między promieniowaniem elektromagnetycznym i materią. Zgodnie z równaniami Maxwella, zmienne w czasie pole elektryczne wytwarza zmienne w czasie pole magnetyczne i vice versa.

ok.. z tym się można zgodzić. Dalej zaczyna się wstępny odjazd:

Dlatego też, oscylujące pole elektryczne wytwarza oscylacje pola magnetycznego i oscylujące pole magnetyczne, z kolei, wytwarza oscylacyjne pole elektryczne. W ten sposób, tworząc fale elektromagnetyczne, które są splecione w fazie z wahliwymi polami elektrycznymi i magnetycznymi. Fala elektromagnetyczna nie tylko wykazuje charakter fluktuacyjny, będzie również będzie objawiać swoją naturę korpuskularną czyli cząsteczkową.

OK…. i że jaki to ma wpływ na dźwięk?! Teraz zapnijcie pasy, wrzucamy 2 bieg.

Powstawanie cząstek utworzone przez oddzielne pakiety energii fal, znane również jako pakietu fal kwantowych mogą być wchłaniane lub emitowane przez naładowane cząstki. Stan kwantowy przejął ważną rolę w tym, co jest nazywane jako ośrodek do „przekazywania energii.”

…i jak rozumiem – owo czarodziejskie pudełko ma za zadanie pochłaniać fluktuacje materii wyrażanej przez zmiany energii…. żeby było lepiej słychać…. czapki z głów.

W przyrodzie, mamy w rzeczywistości wiele rezonujących ze sobą fal elektromagnetycznych. Błyskawice, wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi, plamy na Słońcu czy jonosfera produkują naturalne fale elektromagnetyczne.

Przez miliardy lat, życie na Ziemi wykształciło pomysłowe sposoby by współistnieć naturalnie istniejącymi fala elektromagnetycznymi. Na podstawie niektórych badań, niektórzy ludzie są nawet skłonni nazwać fizyczne fale elektromagnetyczne jako czwarte źródło życia, po słońcu, powietrzu i wodzie.

…i to wszystko po to, by za grubą kasę wcisnąć ciemnocie kwantowy dyfuzor.

Aplauz.

Kwantowe zaślepki

Pomysł tak absurdalny, że aż nie wiem jak to skomentować. Producent pisze, że te zaślepki są ….inteligentne i wyposażone w technologię strojenia. Tak – dobrze czytacie.

Każdą taką zaślepkę należy poddać procesowi strojenia od 100 do 140 godzin, aby uzyskany efekt był szczególnie widoczny (słyszalny). Poprawa oczywiście w detalach, scenie, eterze i co sobie tam jeszcze wymyślicie.

Kwantowe urojenia – poziom HIGH. Wersja z 24-karatowym złotem:

zaslepki_kwantowe_01
zaslepki_kwantowe_02

oraz wersja platynowa (a jak – nie będziemy sobie żałować):

zaslepki_kwantowe_03

Podstawki pod kable z czystej miedzi

Nie wiem ile to kosztuje, ale nie dam za to ani grosza. Jak pisze producent, te wykonane z czystej miedzi podstawki są odpowiedzią na rynkowe braki takich elementów wykonanych z materiałów o wysokiej gęstości. Lekkie – jak pisze producent – materiały z których podstawki można wykonać, nie były by efektywne w tłumieniu rezonansów w które wpadają nasze kable. Autor pomysłu ma silną i niezachwianą wiarę w fundamentalne właściwości kontroli rezonansów wszelkich przez elementy miedziane.

Do prawdy, normalny człowiek po pijaku by takich rzeczy nie wymyślił. A są tacy co za to płacą…

TELOS_PURE_COPPER_GOLD_PLATED_CABLE_STAND

Gniazdka for audio. Tak, gniazdka elektryczne 230v for audio

Naprawdę można kupić specjalne gniazdka do zastosowań audio, marketing czyni uda.

Porządne gniazdko dla audiofila to 50 dolarów, bez niego nie ma mowy o wykorzystaniu wspaniałego brzmienia kabli zasilających.

Czemu nie działa – przeczytaj w kablach zasilających i bezpiecznikach. Po prostu nie ulega to wątpliwości.

telos_gniazdo_230v

inne, nieco tańsze wykonanie:

UT8Cq5LXjNcXXagOFbXP UT8j91KXX8fXXagOFbXS UT8TWKLXgldXXagOFbXp